Aktywny monitor studyjny z trybem odsłuchu i miksu, idealny na początek.
Devine MR-5A to budżetowy monitor studyjny, który zaskakuje swoimi możliwościami. Dzięki przełączanemu trybowi między monitorem a muzyką oferuje elastyczność zarówno do poważnego miksowania, jak i do relaksującego słuchania. W swojej cenie radzi sobie całkiem nieźle, zwłaszcza pod względem klarowności i otwartości dźwięku.
W tej recenzji przyjrzę się jakości dźwięku, funkcjonalności i jakości wykonania MR-5A. Uwzględnię także opinie innych, aby przedstawić szerszy obraz. Ciekawi Cię, czy ten monitor to naprawdę taka dobra okazja, na jaką wygląda? Sprawdźmy to.
Po pewnym czasie pracy z Devine MR-5A od razu widać, jak ten monitor wyróżnia się w swojej kategorii cenowej. Najbardziej charakterystyczną cechą jest prawdopodobnie przełączany tryb między monitorem a muzyką. Daje to użytkownikowi możliwość przełączania się między poważnym miksowaniem a zwykłym słuchaniem muzyki. Jak na monitor w tej kategorii cenowej - mówimy tu o opcji budżetowej - jest to dość innowacyjne.
Pod względem dźwięku MR-5A radzi sobie zaskakująco dobrze jak na swoją cenę. Klarowność i otwartość dźwięku są natychmiast zauważalne, zwłaszcza gdy porównasz go z innymi modelami w tej samej kategorii cenowej, takimi jak Mackie CR3s czy M Audio BX3s. Niskie częstotliwości mogą nie być tak imponujące, jak byś się spodziewał, ale biorąc pod uwagę brak wbudowanego subwoofera, nie jest to zaskakujące. Jest to więcej niż wystarczające dla początkujących w produkcji muzycznej lub z ograniczonym budżetem.
5-calowy woofer przyczynia się do tej klarowności i zapewnia, że instrumenty pozostają dobrze rozdzielone w miksie. Jest to szczególnie przydatne, jeśli próbujesz przyzwyczaić się do słyszenia szczegółów, które normalnie mogłyby umknąć na standardowych głośnikach biurkowych. Tryb monitorowania oferuje stosunkowo neutralny dźwięk, co jest bardzo przydatne do miksowania, podczas gdy tryb muzyczny nieco podbija niskie tony, zapewniając przyjemniejsze wrażenia słuchowe.
Jakość wykonania MR-5A wydaje się wystarczająco solidna, zwłaszcza biorąc pod uwagę, ile za niego płacisz. Dostępny jest w dwóch wariantach kolorystycznych, co nadaje mu nieco więcej stylu niż standardowe czarne monitory, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Przyciski są solidne i reagują dobrze. Chociaż nie ma zaawansowanych opcji łączności, takich jak Bluetooth czy kalibracja pomieszczenia, te prostsze specyfikacje utrzymują projekt w prostocie i użyteczności.
W użyciu MR-5A jest dość prosty w obsłudze. Nie ma tu żadnych szczególnych funkcji ani opcji łączności, z którymi można by się bawić, co może być zarówno zaletą, jak i wadą, w zależności od tego, czego szukasz. Jeśli szukasz przystępnych cenowo monitorów studyjnych bez zbędnych dodatków, ten monitor robi dokładnie to, do czego został stworzony. Koncentruje się całkowicie na tym, co najważniejsze: dostarczaniu niezawodnego dźwięku, który pomaga w miksowaniu.
Mały minus może stanowić fakt, że osoby poważnie zajmujące się produkcją muzyczną mogą napotkać pewne ograniczenia w zakresie głębi i mocy dźwięku. Jednak do codziennego użytku lub jako głośnik referencyjny w małym studio jest całkiem odpowiedni.
Kiedy porównasz MR-5A z konkurentami, takimi jak Yamaha HS5 czy JBL 305P MkII, zauważysz, że jest bardziej atrakcyjny cenowo, ale ma również ograniczenia w zakresie pasma przenoszenia i mocy. Niemniej jednak oferuje zaskakująco dużo funkcjonalności w swojej kategorii cenowej, zwłaszcza dzięki przydatnemu przełączanemu trybowi.
Z drugiej strony masz na przykład Ortiz C7, które oferują łączność Bluetooth - czego brakuje w Devine. Jednak pod względem jakości dźwięku MR-5A wyróżnia się, jeśli chodzi o klarowność i otwartość dźwięku.
Warto wspomnieć, jak dobrze ten monitor radzi sobie w różnych środowiskach akustycznych. Chociaż nie ma zaawansowanych funkcji, takich jak kalibracja pomieszczenia, okazuje się dość spójny w różnych przestrzeniach, bez zbytniego zabarwiania dźwięku.
Podsumowując, jedno jest pewne: mimo kilku ograniczeń, Devine MR-5A radzi sobie zaskakująco dobrze w swojej kategorii cenowej, dzięki czystemu dźwiękowi i prostym, ale skutecznym funkcjom.
W 2025 roku Edward Smith na YouTube przygląda się Devine MR-5A, choć przypadkowo nazywa je Edifier MR4s. Od razu zauważa, że dźwięk tych monitorów jest czysty i klarowny, co nie zawsze jest oczywiste w tej kategorii cenowej. 4-calowy woofer odgrywa tu kluczową rolę, co według Edwarda jest hojny rozmiar jak na budżetowe monitory. Porównuje je do innych opcji, takich jak Iris 3.5s, które mimo swojej popularności czasem spotykają się z krytyką dotyczącą długoterminowej niezawodności. Ale to teraz mniej istotne.
Kolejnym recenzentem jest Audioviser, który w swoim filmie również z 2025 roku omawia Devine MR-5A jako przystępną cenowo opcję z zaskakująco czystym dźwiękiem. Zauważa jednak, że niskie tony są nieco ubogie, co można zrozumieć z uwagi na brak subwoofera. Dla poważnych ambicji mikserskich może warto poszukać dalej, ale dla początkujących są one świetnym startem.
Edward chwali jakość wykonania MR-5A. Pokrętła są solidne, a dostępne są dwie wersje kolorystyczne - zawsze miło mieć wybór, prawda? Audioviser zauważa jednak, że monitory mają proste opcje łączności; brak tu Bluetootha czy kalibracji pomieszczenia. To może być zarówno zaletą, jak i wadą, w zależności od potrzeb użytkownika.
Audioviser postrzega MR-5A jako przyjazne dla początkujących, głównie dzięki dwóm trybom: monitor do poważnej pracy i tryb muzyczny, gdy chcesz po prostu posłuchać muzyki. Jednak ostrzega: jeśli tworzysz muzykę elektroniczną, gdzie niskie tony są kluczowe, możesz odczuć brak mocy. Edward natomiast uważa, że są one dobrą referencją dla początkujących producentów z ograniczonym budżetem.
Obaj YouTuberzy umieszczają Devine MR-5A w gronie budżetowych monitorów, które oferują zaskakująco dużo za swoją cenę. Edward porównuje je do modeli takich jak Mackie CR3s i M Audio BX3s, ale zauważa, że MR-5A oferują większą otwartość i klarowność. Audioviser wskazuje, że choć są atrakcyjne cenowo, mają ograniczenia w zakresie częstotliwości i mocy w porównaniu z droższymi modelami, takimi jak JBL 305P MkII.
Wspólnym mianownikiem tych recenzji jest podkreślenie, że monitory te są szczególnie odpowiednie dla tych, którzy chcą nauczyć się słuchać i miksować bez dużych inwestycji. I choć obaj recenzenci przyznają, że na tym poziomie cenowym są pewne kompromisy - takie jak długoterminowa spójność czy absolutna precyzja - to wciąż jest jasne, że Devine MR-5A to interesująca opcja dla początkujących lub dla tych, którzy chcą czegoś lepszego niż standardowe głośniki biurkowe.
Typ | Aktywny monitor studyjny |
Konfiguracja | 2-drożna (tweeter + woofer) |
Woofer | 5 cali, 50W |
Tweeter | 1 cal, 25W |
Zakres częstotliwości | 70 Hz - 20 kHz |
Maksymalny SPL | 106/109 dB |
Częstotliwość podziału | 2.6 kHz |
Złącza | XLR, wejście 6.3 mm TRS |
Impedancja wejściowa | 22 kilo-ohm |
Obudowa | MDF (17 mm) z winylową powłoką |
Port bass-reflex | Tył |
Soft-start i wyłączanie | Obecne |
Wymiary na sztukę (S x G x W) | 225 x 185 x 280 mm |
Waga na sztukę | 5.5 kg |
Kategoria cenowa | Niska |
Grupa docelowa | Małe studia, początkujący |
Po pewnym czasie pracy z Devine MR-5A muszę przyznać, że te monitory oferują zaskakująco klarowny dźwięk w swojej kategorii cenowej. Przełączalny tryb między monitorem a muzyką to sprytne rozwiązanie, które daje ci elastyczność, niezależnie od tego, czy chcesz poważnie miksować, czy po prostu cieszyć się muzyką. Dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z produkcją muzyczną lub mają ograniczony budżet, te monitory są doskonałym wyborem.
Jakość dźwięku to zdecydowanie atut, zwłaszcza jeśli spojrzymy na klarowność i otwartość brzmienia. Oczywiście, niskie częstotliwości nie są tak imponujące bez subwoofera, ale to jest do przewidzenia. Jakość wykonania jest solidna, a prostota designu sprawia, że są łatwe w obsłudze. Bez zbędnych dodatków, po prostu robią to, co powinny: dostarczają niezawodny dźwięk.
Jeśli masz poważne ambicje w produkcji muzycznej, możesz napotkać pewne ograniczenia w głębi dźwięku i mocy. Ale do codziennego użytku lub jako referencja w małym studiu są więcej niż wystarczające. Dla początkujących i muzyków z ograniczonym budżetem, monitory Devine MR-5A to solidny wybór, który cię nie zawiedzie.
8 | Początkujący i hobbyści |
6 | Zaawansowani i profesjonaliści |
9 | Stosunek jakości do ceny |
* W mojej ocenie uwzględniam przydatność dla grupy docelowej.
Devine to marka często pojawiająca się w centrum uwagi ze względu na swoją przystępność cenową i unikalne podejście. Wielu użytkowników docenia kreatywne i wyróżniające się elementy, które marka oferuje, co zapewnia niezapomniane doświadczenie. Szczególnie początkujący i osoby z ograniczonym budżetem uważają Devine za atrakcyjne ze względu na stosunek jakości do ceny. Produkty są postrzegane jako funkcjonalne i niezawodne, zwłaszcza biorąc pod uwagę ich niską cenę.
Jednak są też krytyki, zwłaszcza dotyczące jakości wykonania i trwałości. Niektórzy użytkownicy zauważają, że materiały nie zawsze są najwyższej jakości, co może prowadzić do krótszej żywotności. To sprawia, że Devine jest mniej atrakcyjny dla profesjonalistów szukających najwyższej jakości. Ogólnie rzecz biorąc, Devine to dobry wybór dla początkujących i hobbystów, ale może być mniej odpowiedni do intensywnego, profesjonalnego użytku.
Ach, KRK Rokit 5 G4. Te monitory to trochę jak gwiazdy rocka wśród monitorów studyjnych. Z 5-calowym wooferem i 1-calowym tweeterem są podobne rozmiarem do Devine MR-5A, ale oferują zakres częstotliwości od 43 Hz do 40 kHz. To całkiem imponujące, zwłaszcza jeśli szukasz mocniejszych niskich tonów. Wbudowany DSP z ustawieniami EQ umożliwia precyzyjne dostrojenie dźwięku, czego nie znajdziesz w Devine. Jeśli chcesz mieć większą kontrolę nad brzmieniem i jesteś gotów wydać nieco więcej, to może być dobra opcja.
Yamaha HS5 to klasyk w świecie monitorów studyjnych. Z tym samym rozmiarem woofera co Devine MR-5A, ten monitor oferuje zakres częstotliwości od 54 Hz do 30 kHz. Co Yamaha robi naprawdę dobrze, to neutralna reprodukcja dźwięku. Jeśli szukasz uczciwości w miksach bez dodatkowego koloryzowania, to jest to monitor dla ciebie. Są może trochę droższe niż Devine, ale ta dodatkowa inwestycja może się zwrócić, jeśli poważnie podchodzisz do miksowania i masteringu.
Presonus Eris E5 to kolejny mocny konkurent w tej kategorii cenowej. Z nieco większym wooferem 5.25 cala i mocą 80 watów, oferują nieco więcej headroomu niż Devine MR-5A. Zakres częstotliwości wynosi od 53 Hz do 22 kHz, co jest wystarczające dla większości zastosowań. Wbudowane opcje dostrajania akustycznego dają większą elastyczność w dostosowywaniu dźwięku do twojej przestrzeni. Dla tych, którzy chcą nieco więcej kontroli bez zbędnych dodatków, jest to atrakcyjny wybór.
Porozmawiajmy o Mackie CR5-X. Te monitory są równie przystępne cenowo jak Devine MR-5A i oferują podobne specyfikacje z 5-calowym wooferem i zakresem częstotliwości od 60 Hz do 20 kHz. Mackie wyróżnia się opcjami łączności: oprócz wejść RCA i TRS mają również łączność Bluetooth. Idealne, jeśli chcesz bezprzewodowo przesyłać muzykę lub po prostu mieć mniej kabli na biurku. Może nie mają tak głębokiego basu jak niektóre inne na tej liście, ale pod względem łatwości użytkowania zdobywają wysokie oceny.
Devine MR-5A to aktywny monitor studyjny z 5-calowym wooferem i 1-calowym tweeterem w konfiguracji 2-drożnej. Każdy monitor ma moc RMS 50 watów dla woofera i 25 watów dla tweetera. Zakres częstotliwości wynosi od 70 Hz do 20 kHz, co jest idealne dla mniejszych pomieszczeń, takich jak sypialnie czy pokoje hobbystyczne.
Devine MR-5A oferuje zarówno wejście 6.3 mm TRS, jak i XLR, co daje elastyczność w podłączaniu różnych urządzeń audio. Te złącza umożliwiają łatwe podłączenie np. mikserów, interfejsów czy instrumentów.
Devine MR-5A jest głównie odpowiedni do lekkich prac mikserskich w mniejszych pomieszczeniach. Choć nie oferuje pełnego spektrum częstotliwości jak monitory z wyższej półki, zapewnia wystarczającą klarowność i szczegółowość do podstawowych prac mikserskich i produkcyjnych.
Jakość dźwięku Devine MR-5A jest całkiem dobra w swojej kategorii cenowej. Oferuje klarowną reprodukcję z wystarczającą ilością szczegółów w średnich i wysokich tonach, choć niskie tony są nieco ograniczone przez zakres częstotliwości zaczynający się od 70 Hz.
Tak, można używać Devine MR-5A bez subwoofera, zwłaszcza do lżejszych gatunków muzycznych i prac mikserskich. Dla cięższych stylów muzycznych lub jeśli chcesz usłyszeć więcej niskich tonów, subwoofer może być wartościowym dodatkiem.
Każdy monitor Devine MR-5A ma wymiary około 225 mm szerokości, 185 mm głębokości i 280 mm wysokości. Ważą około 5.5 kg, co czyni je solidnymi, ale wciąż łatwymi do umieszczenia na biurku lub stojaku.
Devine MR-5A nie ma wbudowanego DSP ani wewnętrznej kalibracji. Oznacza to, że dostosowanie akustyczne musi być wykonane ręcznie lub za pomocą zewnętrznego sprzętu, aby zoptymalizować dźwięk do twojej przestrzeni.
Maksymalne natężenie dźwięku (SPL) Devine MR-5A wynosi od 106 do 109 dB, co jest wystarczające do użytku domowego i małych studiów. Jest wystarczająco mocny, aby usłyszeć szczegóły w miksie bez zniekształceń przy normalnym użytkowaniu.
Tak, Devine MR-5A ma funkcję soft-start i soft-shutdown. Zapobiega to głośnym dźwiękom przy włączaniu i wyłączaniu głośników, co jest korzystne dla twoich uszu i sprzętu.
Obudowa Devine MR-5A jest wykonana z MDF o grubości 17 mm i wykończona winylową powłoką. Wewnątrz znajduje się materiał tłumiący, który zmniejsza rezonanse i utrzymuje neutralne brzmienie.
Tak, Devine MR-5A ma port bass-reflex z tyłu. Pomaga to wzmocnić niskie częstotliwości w ograniczonym zakresie tych monitorów, co jest szczególnie przydatne w mniejszych pomieszczeniach.
Każdy głośnik Devine MR-5A ma całkowitą moc RMS wynoszącą 75 watów: 50 watów dla woofera i 25 watów dla tweetera. Ta moc jest wystarczająca dla małych do średnich pomieszczeń.
Dzięki funkcji soft-start nie słychać głośnych dźwięków plop przy włączaniu Devine MR-5A. Chroni to zarówno twój słuch, jak i sprzęt przed nagłymi skokami głośności.
Częstotliwość podziału między wooferem a tweeterem w Devine MR-5A wynosi około 2.6 kHz. Zapewnia to płynne przejście między średnimi a wysokimi tonami, co jest typowe dla tego typu monitorów.
Alternatywy, takie jak Yamaha HS5 lub JBL 305P MkII, mogą oferować lepsze osiągi w niektórych obszarach, takich jak odpowiedź basowa lub szerokość sweet spotu, ale są często droższe niż przystępne cenowo Devine MR-5A, które są skierowane do początkujących z ograniczeniami budżetowymi.
Każdy monitor Devine MR-5A waży około 5.5 kg. To czyni je wystarczająco stabilnymi, aby pozostały na miejscu na biurku lub stojaku bez zbytniego przesuwania się podczas użytkowania.
Tak, w swojej kategorii cenowej Devine MR-5A oferuje dobrą wartość dzięki solidnej jakości dźwięku, wykonaniu i przydatnym funkcjom, takim jak soft-start. To atrakcyjna opcja dla początkujących, którzy nie chcą od razu dużo wydawać, ale szukają jakościowego monitoringu.
Choć są one głównie zaprojektowane do mniejszych pomieszczeń, takich jak sypialnie czy pokoje hobbystyczne, mogą również działać w większych przestrzeniach, pod warunkiem, że nie są zbyt oddalone od pozycji odsłuchowej. Dla optymalnych wyników może być potrzebne dodatkowe dostosowanie akustyczne.
Artykuł napisany przez Laurę ten Have
Specjalność: Monitory studyjne
Laura jest producentką i technologiem muzycznym z zainteresowaniem w monitorach nearfield i akustyce. Doradza początkującym producentom w kwestii ustawień monitorów.